Praktycznie pewna jest pierwsza trójka listy PiS-u w naszym okręgu - jedynkę ma dostać wiceprezes partii Adam Lipiński, dwójkę obecna rzecznik partii Elżbieta Witek z Jawora, a trzecia pozycja przypadnie Marzenie Machałek. O ile w przekroju całej Polski PiS ma lepsze notowania niż przed czterema laty i może zdobyć więcej mandatów, o tyle na Dolnym Śląsku, w okręgu legnicko-jeleniogórskim cały czas prym wiodą ludzie związani z Platformą Obywatelską.
Zatem każde osłabienie pozycji liderów może spotykać się ze sprzeciwem dotychczasowych posłów, a w przypadku głosów w Jeleniej Górze z pewnością poparcie zwolenników PiS-u podzieli się pomiędzy Marzeną Machałek a Oliwerem Kubickim, który najprawdopodobniej również wystartuje w konkursie o mandat poselski.
Młody, ambitny wilk polityczny Oliwer Kubicki zaprzecza jakoby z tego powodu zaistniały niesnaski w lokalnych strukturach partii Jarosława Kaczyńskiego. - Zależy nam wszystkim na jak najlepszym wyniku Prawa i Sprawiedliwości, bo uważamy że Polska potrzebuje naprawy. Nie ma kłótni przy układaniu list, trwa dyskusja nad tym jak osiągnąć najlepszy wynik w regionie. Z pewnością na listach potrzebni są doświadczeni posłowie i przedstawiciele nowego pokolenia – stwierdził radny z Jeleniej Góry.
Z kolei wśród osób, z których władze partii wybiorą kandydata do Senatu wymienia się m.in. prof. Jacka Potockiego oraz radnego Krzysztofa Mroza.