Filipek cierpi na dziecięce porażenie mózgowe czterokończynowe, padaczkę lekoodporną, dysplazję oskrzelowo-płucną, niedowidzenie i wiele innych poważnych schorzeń. Każdy jego dzień to cierpienie. Sztywne, niewładne nóżki i rączki, napięte do granic wytrzymałości mięśnie, problemy z przełykaniem. Filipek nie siedzi i nie chodzi. Najgorsza jest jednak padaczka, która w kilka dni niweczy cały trud rehabilitacji. Dziecko ma również zamontowaną zastawkę komorowo-otrzewnową pozwalającą odbarczać mózg z płynu mózgowo-rdzeniowego, który po wylewach do komór mózgowych spowodował wodogłowie.
Filipek ciągle walczy. Najpierw o życie, teraz walczy o zdrowie, a tak naprawdę o zmniejszenie cierpienia. Można ulżyć jego cierpieniom a ponadto dać Filipkowi szansę na to, że będzie samodzielnie siedział a może i odzyska sprawność ruchową poddając go terapii komórkami macierzystymi. Zabieg ten nie jest jednak refundowany przez NFZ i trzeba zebrać kwotę minimum 50 tysięcy złotych.
Pomoc może polegać na sfinansowaniu albo współfinansowaniu atrakcji na festynie, przekazaniu datków rzeczowych na loterię lub licytację, w tym np. wejściówek, darmowych zabiegów czy pobytów, różnego rodzaju gadżetów, lub na przekazaniu datków pieniężnych.
Można również dokonać bezpośredniej wpłaty na subkonto Filipka:
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem: na rzecz Filipa Janasa 214/J.
Ewentualny kontakt: Izabela Janas, tel. 721 449 236, Marek Baran – tel. 603 538 295.