Osiemnaście osób wybrało ten przedmiot jako dodatkowy. W przeważającej większości byli absolwenci Liceum Plastycznego. Jedna osoba zdecydowała się na maturę podstawową. Reszta ambitnie podeszła do sprawy i zdawała maturę rozszerzoną.
Przed maturą obawiali się sztuki współczesnej, ponieważ było tam bardzo dużo grup artystycznych, kierunków. Jeden z uczniów obawiał się sztuki Bizancjum. Miłośnicy sztuki uznali, że najprostszą, najbardziej charakterystyczną epoką był romantyzm. Uczniowie LP podeszli do matury na luzie, ponieważ tydzień temu mieli egzamin z całej historii sztuki.
Co ciekawe tylko jedna z zapytanych osób postanowiła zdawać na ASP. Uczniowie wymienili też takie kierunki studiów jak dziennikarstwo, zarządzanie informacją, projektowanie ubrań. Nikt nie wybiera się na historię sztuki i architekturę.
Po zakończeniu egzaminu zdania były podzielone. Egzamin składa się z trzech części. Pierwsza to test. Większości poszedł dobrze. Było w nim dużo o architekturze, ale uczniowie nie byli zaskoczeni. Zdziwiły ich portrety, które trzeba było rozpoznać oraz kierunek malarstwa.
Analiza obrazu była dość prosta. Natomiast dwa tematy wypracowania nastręczyły wiele problemów. Pierwszy temat dotyczył impresjonistów i to ten temat wybrała większość. Drugi temat, trudniejszy, sprawdzał znajomość obrazów, które przedstawiają wizerunek miasta. Abiturienci zgodnie stwierdzili, że z tym mieli najwięcej kłopotów. Nikt jednak nie wyszedł załamany. Wszyscy są dobrej myśli.