Wielkie porządki rozpoczęto od centrum miasta i już widać efekty. Niebawem śmieci mają zniknąć z traktów pieszych, skwerów, parków i ulic.
- Kiedy objąłem funkcję wiceprezydenta miasta, któremu podlega m.in. kwestia porządku skoncentrowałem się na tym – mówi Jerzy Łużniak. – I tam, gdzie ja zauważę brud wysyłam służby, by posprzątały. Mam również prośbę do mieszkańców, by zgłaszali nam miejsca, gdzie jest nieporządek. Sprzątamy tereny miejskie, ale również staramy się namówić właścicieli nieruchomości prywatnych, by zajęli się porządkami na własnych gruntach – dodaje wiceprezydent J. Łużniak.
Do tego zaangażowana została m.in. straż miejska. – Zgodnie z wytycznymi patrolujemy miasto i sprawdzamy stan jego czystości, rozmawiamy z zarządcami nieruchomości prywatnych i pouczamy ich – mówi Jacek Winiarski, p.o. komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. – W przypadkach rażącego łamania regulaminu miasta dotyczącego porządku, będziemy karać mandatami lub kierować wnioski do sądu o ukaranie – dodaje szef straży miejskiej.
Na dniach ogłoszony zostanie nowy przetarg na kompleksowe oczyszczanie miasta. Umowa z poprzednim wykonawcą kończy się bowiem w kwietniu. W tym roku przetarg zostanie rozpisany na szeroki zakres działania: oczyszczanie letnie, zimowe, w tym czyszczenie ulic, skwerów, przystanków autobusowych czy utrzymanie zieleni w pasach drogowych. Takie potraktowanie tematu ma dać gwarancję wyższej jakości, ale i niższej ceny. Do tej pory te zadania były rozbite na kilka przetargów lub konkursów. Szacowana wartość tych prac to ok 6 – 7 mln zł.