Gospodarzami spotkań, które odbyły się w Hotelu Gołębiewski, byli Agnieszka Bielecka i Bogusław Magrel. W pierwszym dniu Denis Urubko pokazał film o wytyczeniu nowej drogi na północnej ścianie trzeciej góry świata Kangchenjundze. Jagoda Podkowska mówiła o sposobie odżywiania podczas długotrwałych pobytów na wysokości.
W kolejnym dniu aż dziewięć godzin trwały prelekcje o górach na wszystkich kontynentach. Członkowie Polskiego Klubu Alpejskiego prezentowali sprawozdania z wypraw klubowych między innymi w góry Boliwii, Peru, Kenii, czy też Nepalu. Pokazywali zdjęcia ze wspinaczki na norweskie ściany i na kaukaską Uszbę. „Pokazy Gwiazd” rozpoczęła Iwona Zadarnowska, która mówiła o swoich przeżyciach na Evereście. Zdobyła go bowiem w trudnych warunkach pogodowych. Danuta Piotrowska opowiedziała o swoim mężu Tadeuszu Piotrowskim, prezentując wiele czarno-białych zdjęć. Agnieszka Bielecka opowiadała o zdobywaniu pakistańskiego Broad Peak.
- Prezentacje klubowe bardzo mnie zaciekawiły, bo można było, choć na chwilę, przenieść się wraz z alpinistami na najwyższe szczyty górskie - mówiła Adriana Kurowska, p.o. kierownika Referatu Promocji Miasta Karpacz.
- Duże wrażenie wywarła na mnie wystawa fotografii Rafała Raczyńskiego. Można było kupić również wiele książek o górach np. „Bardzo długi film o miłości” Jacka Hugo-Badera – dodała.
Wiele osób czekało na prelekcję Alexandra Ruchkina, zdobywcy złotego czekana za nową drogę na Jannu, który przedstawił zdjęcia z ekstremalnych wspinaczek w towarzystwie takich sław, jak Valery Rozov czy Nikolay Totmianin. Warto dodać, że specjalnie na festiwal alpinista przybył po raz pierwszy do Polski. Spotkania w tym dniu zakończył Jon Griffith, który pobił rekord na drodze Cassina na Denali oraz w Karakorum, przebył też 10 dróg na północnej ścianie Grand Jorasess.
Podczas dni Lajtowych wręczono również nagrody. Ryszard Rzepczyński, wiceburmistrz Karpacza wręczył Statuetkę Primus inter Pares Krzysztofowi Wielickiemu, wybitnemu polskiemu himalaiście. Honorowe członkostwo w Polskim Klubie Alpejskim oraz tytuł instruktora otrzymał Gilberto Marlante, Włoch o polskich korzeniach, który jest przedstawicielem Muzeum Alpinizmu w Turynie, brał też udział w wyprawach w Himalaje oraz w góry Afryki.
Ostatni dzień imprezy rozpoczęto od mszy w intencji ludzi gór, którą celebrował ksiądz Jerzy Duda.
„Pokazy Gwiazd” otworzył pakistański himalaista Karim Hayat, który opowiadał o swoich wyprawach na ośmiotysięczniki, ale też podzielił się uwagami o próbach wejścia na niezdobyte do tej pory sześciotysięczne szczyty w rejonie doliny Hunza. Natomiast Marcin Kaczkan przeniósł uczestników spotkań pod K2 i opowiedział o wejściu żebrem Abruzzi na szczyt, bez wsparcia tlenowego. Głos zabrał też Krzysztof Wielicki, który już 40 lat spędził w górach. Wystąpienia uzupełniły projekcje filmów z Muzeum Alpinizmu w Turynie.