Pod koniec tygodnia ma się zakończyć wymiana balustrady na przeprawie przez Bóbr przy ul. Wincetego Pola.
Problem od dawna spędzał sen z powiek pracownikom Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.
– Do tej pory nie mieliśmy na wymianę pieniędzy – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Na szczęście teraz znalazły się środki (25 tysięcy złotych) i można wymienić balustradę na taka, która jest zgodna z obowiązującymi przepisami.
Stara była za niska. Zgodnie z noirmami, takie miejsce jak most na ulicy Wincentego Pola ma być zabezpieczone balustradą o wysokości 110 cm. Dawne barierki miały niespełna metr i były w kiepskim stanie technicznym.
– Miały około 97 cm – zaznacza Norbert Łukasik, starszy specjalista Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. Zgodnie z wymogami powinna mieć znacznie więcej. Szczególnie jeśli to dotyczy drogi, którą przechodzą dzieci.
Jeśli barierka jest za niska, mogą się wychylić i spaść w nurt rzeki.
Kółko rolnicze, które wykonuje prace, planuje je zakończyć pod koniec tygodnia. Do tej pory szczególną ostrażność powinni zachować kierowcy. Na moście od początku prac pojawiło się ograniczenie prędkości do trzydziestu kilometrów na godzinę. Jak na razie, mimo że prace trwają tam już ponad trzy tygodnie, kierowcy nie zważając na znaki i nie przestrzegają tego ograniczenia.