Żywy Bank Genów - Gospodarstwo Szkółkarskie Karkonoskiego Parku Narodowego powstaje przy ul. Myśliwskiej. W połowie 2010 roku Fundacja EkoRozwoju rozpoczęła m.in. w Jagniątkowie realizację projektu „Reintrodukcja i restytucja niepylaka apollo na Dolnym Śląsku”. Podstawowym działaniem jest hodowla motyla niepylaka w warunkach kontrolowanych, by zabezpieczyć pulę genową i mnożenie motyli do przyszłej re introdukcji, czyli wprowadzenia do środowiska w miejscach, w których niepylak dawniej występował, ale współcześnie jest nieobecny.
Jednocześnie prowadzona jest uprawa roślin żywicielskich dla tego motyla: rozchodników wielkich dla gąsienic i kwiatów nektarowych dla dorosłych owadów. Partnerami w projekcie są Karkonoski Park Narodowy i Park Narodowy Gór Stołowych. Parki zostały zinwentaryzowane pod kątem występowania potencjalnych stanowisk niepylaka, a najlepsze lokalizacje objęto stałym monitoringiem.
Niepylak apollo jest jednym z najpiękniejszych motyli Europy i należy do najszybciej wymierających gatunków motyli na tej części Ziemi. Najważniejszą przyczyną jego zanikania są przekształcania środowiska wywołane działalnością człowieka takie, jak zalesianie łąk górskich, rozwój przemysłu i infrastruktury.
- Projekt związany z niepylakiem w swojej zasadniczej części został zakończony w czerwcu 2013 r., a jego koszt to ok. 200 tys. zł. Obecnie jest kontynuowany, a całość kosztów ponoszona jest przez Karkonoski Park Narodowy ze środków własnych (hodowla rozchodnika wielkiego, adaptacja namiotu hodowlanego). W hodowli niepylaka w Sycowie odnotowano niestety spadek liczebności tych motyli, dlatego nie mogliśmy jeszcze pozyskać tych rzadkich owadów. Będzie to możliwe dopiero, gdy zwiększy się ich liczebność w tej hodowli. Jednak motylarnia nie jest przeznaczona jedynie dla tego gatunku. Obecnie mamy w niej rusałki oraz bielinki – mówił Dariusz Kuś.
- Trzeba zaznaczyć, że mimo, iż oficjalne otwarcie Banku planowane jest w przyszłym roku, już można korzystać z motylarni. Bielinki, które się „zalęgły” wykorzystujemy do pokazania odwiedzającym na żywo pełnego rozwoju motyla przez wszystkie stadia. Dla rusałek pozostawiono kępę pokrzyw, na których żerują ich gąsienice. Motylarnia ma być żywą lekcją przyrody – dodał.
– Bank Genów budujemy w ramach projektu „Ochrona najcenniejszych gatunków flory Karkonoskiego Parku Narodowego – Żywy Bank Genów Jagniątków”. Będzie kosztował ponad 2,3 mln zł., z czego prawie 2 mln zł dofinansowuje Unia z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Koszty własne to ok. 100 tys. zł, za które wybudowaliśmy już m.in. plac zabaw dla dzieci i wiatę dla turystów – powiedział Dariusz Kuś.
- W Banku Genów będziemy hodować 42 gatunki rzadkich roślin występujących w Karkonoszach m.in. skalnicę śnieżną, rzeżucę rezedolistną, rozrzutkę alpejską, biedrzeńca mniejszego skalnego, czosnek siatkowaty i syberyjski, dzwonek karkonoski, gąsiówkę alpejską, goryczuszkę polna itp. Wszystko po to, by gatunki te nie wyginęły – podkreślał Dariusz Kuś.