Wzorem poprzednich lat w najpopularniejszych stacjach sportów zimowych w Karkonoszach (głównie Karpacz i Szklarska Poręba) dyżury będą pełnić narciarskie partole policjantów.
Policjanci na nartach wyjadą na stoki głównie w weekendy i w okresach świątecznych, gdy ruch turystyczny jest największy, natomiast w trakcie ferii pojawią się na trasach również w dni powszednie.
Prewencja na stoku
Funkcjonariusze patrolujący stoki narciarskie wykonują przede wszystkim zadania prewencyjne, w myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Mundurowi zwracają baczną uwagę na sprzęt, który bardzo często narciarze pozostawiają bez opieki, legitymują osoby zachowujące się podejrzanie, zwracają uwagę na kulturę i takt na stoku oraz w kolejkach do wyciągu. Pilnują, także aby narciarze nie zjeżdżali z wyznaczonych tras czy nartostrad. W przypadku turystów, którzy popełniają wykroczenia, policjanci w zależności od sytuacji stosują prawem przewidziane środki, mogą m.in. zastosować pouczenie bądź nałożyć mandat karny.
Nietrzeźwi bez odszkodowania
Przypominamy, że w przypadku osób nietrzeźwych, które spowodują wypadek na stoku, zarówno chodzi tu o sprawców, jak i pokrzywdzonych, to towarzystwo ubezpieczeniowe z tego tytułu może odmówić wypłaty odszkodowania – informuje poinsp. Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji. - Ponadto dzieci i młodzież do lat 16 mają obowiązek jazdy na stokach narciarskich w kaskach. W przypadku lekceważenia tego obowiązku funkcjonariusze będą karać mandatem rodziców czy opiekunów, a w przypadku odmowy przyjęcia będą kierować wnioski o ukaranie do sądu. Należy pamiętać jednak o tym, że nie chodzi tu o kary, ale o to, że kask ma chronić życie i zdrowie dzieci.
Funkcjonariusze nie tylko czuwają nad bezpieczeństwem narciarzy, ale również pomagają ratownikom GOPR w udzielaniu pierwszej pomocy. Co roku mundurowi, którzy pełnią służbę w patrolach narciarskich, uczestniczą w kursie doskonalącym tę umiejętność. Jest to niezwykle ważne, ponieważ często to policjanci jako pierwsi muszą zareagować na sytuację zastaną na stoku.