Czyn społeczny wraca na pogranicze polsko-czeskie na zarośniętej linii kolejowej Szklarska Poręba – Jakuszyce – Harrachov. Mieszkańcy nie czekając na lepsze czasy, sami zakasali rękawy i wzięli się do pracy. Chcą, aby na zaniedbane torowisko wróciły pociągi łączące Polskę z Czechami.
Właścicielem linii jest powiat jeleniogórski, który przejął ją od PKP Polskie Linie Kolejowe. To otwiera najbardziej realną od lat szansę na powrót do świetności i ponowne uruchomienie regularnej komunikacji kolejowej na tym szlaku.
Tym bardziej, że dobra wola jest także po stronie Zarządu Województwa Dolnośląskiego, który może przejąć torowisko i zapewnić przewozy. Aby regularne pociągi po latach połączyły Szklarską Porębę z czeskimi torowiskami, trzeba około pięciu milionów złotych.
Urzędnicze plany są nad wyraz optymistyczne. Początek poważnych remontów już w przyszłym roku, a w jego połowie: odjazd pociągu do naszych południowych sąsiadów.
Donosi o tym w sobotnim wydaniu Słowo Polskie Gazeta Wrocławska.