- W tej sprawie kilka razy pisałem e-maila do prezydenta miasta, który sam zachęcał do tego typu kontaktu. Niestety, do dnia dzisiejszego nie otrzymałem odpowiedzi czy i kiedy powstanie u nas chodnik – skarży się pan Piotr. – W osiedlu mieszka wielu młodych ludzi z dziećmi, które trzeba odprowadzać do przedszkoli lub szkół. Czy musi dojść do tragedii na ulicy, aby miasto zareagowało? – pyta jeleniogórzanin.
Inna mieszkanka tego osiedla dodaje, że problem stanie się jeszcze poważniejszy, kiedy zostanie zbudowany łącznik ul. Nowowiejskiej z al. Solidarności czyli obwodnicą południową.
- Jak czytałam w Jelonce.com, inwestycja rozpocznie się już w tym roku i potrwa dwa lata, więc za chwilę będziemy mieli tu naprawdę spory ruch – mówi pani Anna. – Co wtedy z naszymi dziećmi? Co z nami? Czy przy okazji budowy łącznika nie można zrobić tego kawałeczka chodnika? – pyta nasza Czytelniczka.
Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze tłumaczy, że takich inwestycji przy okazji zrobić się nie da. - Jest to odcinek o długości około 200 metrów czyli 400 m kw. chodnika, a więc szacowany koszt to około 80 tys. zł – wyjaśnia wiceszef zarządu dróg.
– Niestety do nas nie wpłynęło do tej pory żadne pismo w tej sprawie, dlatego zadanie nie zostało wpisane do tegorocznego budżetu. A przy obecnych cięciach finansowych trudno będzie wygospodarować na to nieplanowane środki. Mieszkańcy muszą złożyć do nas pismo z wnioskiem o wybudowanie tego chodnika. Może uda nam się zapisać to zadanie w budżecie przyszłorocznym, na ten rok jednak nikt niczego nie może im obiecać – dodaje J. Bigus.