- Radzie osiedla oraz mieszkańcom zależy na tym, aby Michałowice były czyste i zadbane, bo to turystyczna okolica. W maju zwróciliśmy się o to do kierowniczki ZUK oraz burmistrza z postulatami, żeby się tym zająć. Jednym z punktów była dbałość o plac zabaw - podkreśla Marian Klasiński. - Plac znajduje się w centrum Michałowic i nawet turyści zwracali uwagę na to, że teren ten jest zaniedbany. A wystarczyłoby pół godziny, by wykosić wysoką trawę i plac zabaw prezentowałby się zupełnie inaczej. Wtedy też więcej dzieci by z niego korzystało – dodał.
Burmistrz Piechowic Witold Rudolf poinformował, że w związku z remontem powiatowej drogi dojazd do Michałowic w godzinach kiedy pracownicy ZUK koszą trawę był niemożliwy - twierdzi Witold Rudolf.
- Ponieważ już na ten tydzień mieliśmy zaplanowane wysłanie służb do Michałowic, aby wykosiły trawy, ten niewielki skwer, na którym znajduje się plac zabaw zostanie również uporządkowany – zapewnia Teresa Kupczyńska.