ucznia klasy VI Szkoły Podstawowej nr 7 w Jeleniej Górze. Nastolatek kilka dni temu zachował się jak bohater udzielając pierwszej pomocy starszemu koledze.
Do zdarzenia, podczas którego G. Urbański wykazał się zimną krwią doszło 30 kwietnia na pump tracku na Zabobrzu w Jeleniej Górze. Chłopak umówił się wtedy ze starszym kolegą na wspólną jazdę. Po wykonaniu jednej z ewolucji kolega najprawdopodobniej zasłabł, z dużą siłą uderzył głową w chodnik i stracił przytomność. Wtedy Gabriel zachował się bardziej odpowiedzialnie niż niejeden dorosły. Zabezpieczył miejsce wypadku, wezwał pogotowie ratunkowe, otoczył rannego opieką, pomagał policji i ratownikom medycznym w ustaleniu co się wydarzyło. Po zdarzeniu zebrał wszystkie rzeczy kolegi i czekał aż odbierze je jego matka.
Czyn 13 – latka nie pozostał bez echa. Bohaterstwo chłopca postanowili nagrodzić Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego darując mu hulajnogę elektryczną oraz Karkonoska Akademia Nauk Stosowanych fundując wycieczkę do Orientarium w Łodzi.
Jesteśmy dumni, że są młodzi ludzie, na których naprawdę można liczyć – mówi rektor KANS Wioleta Boznańska. - Którzy nie boja się podejść do człowieka będącego w potrzebie. Którzy wiedzą co mają zrobić i podejmują takie działanie. Często tej chęci udzielenia pomocy nie znajdujemy nawet o osób dorosłych, dlatego śmiało możemy mówić, że mamy tutaj do czynienia z bohaterem.
To czego dokonał Gabriel nie ma swojej ceny, bo życie ludzkie jest bezcenne – dodaje prezes KARR Hubert Papaj. - Dziś chcemy pokazać, że takie zachowania należy wspierać i należy nam na tym, aby taka działalność była propagowana. Aby każdy młody człowiek wiedział, że nie należy się bać i trzeba podejść do każdego kto potrzebuje pierwszej pomocy. Liczę, że będzie to przykład zarówno dla ludzi młodych i dorosłych.
Gabriel był wyraźnie zaskoczony szumem jaki zrobił się wokół jego osoby.
O tym jak należy udzielić pierwszej pomocy wiedziałem ze szkoły, od rodziców i z telewizji - mówi G. Urbański. - Moje zachowanie uważam za naturalne. Nie mogłem zostawić kolegi bez pomocy. Zrobiłbym tak samo gdyby dotyczyłoby to również osoby obcej.