Z relacji świadków wynika, że mężczyzna szedł w stronę dworca PKS, kiedy kilku młodych ludzi przewróciło go na ziemię. Poszkodowany nie mógł wstać o własnych siłach skarżył się na silne bóle głowy. Nie wiadomo czy mężczyzna stracił jakieś wartościowe przedmioty.
Po około dwudziestu minutach od zdarzenia jako pierwsi przyjechali strażacy, później pogotowie ratunkowe i policja. Strażacy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanemu. Karetka przyjechała później, bo była w terenie. Napadniętego odwieziono do szpitala.
Sprawcy nie mogą czuć się bezkarnie. Zostali bowiem nagrani dzięki systemowi monitorującemu miasto. Poszkodowany mężczyzna ma najprawdopodobniej złamaną nogę.
– Jeszcze nie wiemy, w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. Policjanci sprawdzają nagrania z monitoringu. Jeśli mężczyzna został napadnięty będziemy szukali sprawców – mówi oficer prasowy Marek Madeksza.
Zdjęcie wykonano telefonem komórkowym.