- Wiadomo, że Amazon to jeden z najgorszych pracodawców na świecie, który poza niskimi zarobkami wprowadza metody rozliczania z pracy niespotykane w innych przedsiębiorstwach, np. każdy pracownik ma przymocowany licznik, który mierzy szybkość poruszania się. Trzeba jeszcze dodać, że przy okazji
ograbiania pracowników Amazon osiąga potężne zyski – opowiada Franciszek Kopeć, szef Regionu Jeleniogórskiego NSZZ „Solidarność”.
- Podczas pobytu w Lipsku poinformowaliśmy związkowców niemieckich o postępowaniu pracodawców w Polsce, np. w stosunku do związkowców polskich w Lidlu i Fakos w Zgorzelcu – mówi przewodniczący.
- Miejmy świadomość, że Amazon wchodzi do Polski i buduje trzy wielkie magazyny pod Wrocławiem i pod Poznaniem. Metody prześladowania pracowników zapewne będą takie same dodaje.