Sklepik znany ze skandalicznego potraktowania starych mebli i wystroju przez nowych właścicieli (tylko interwencja konserwatora zabytków uratowała je przed zniszczeniem) – wbrew wcześniejszym przewidywaniom – nie zmienił branży. Nie będzie tu – jak zapowiadano – banku, ale jedna z cukierni firmowych wytwórni słodyczy Wawel. – To czternasta taka placówka w Polsce – informuje Katarzyna Rębacz, przedstawiciela Wawelu.
W ciepłych porach roku przed cukiernią zostanie urządzony ogródek gastronomiczny, gdzie będzie można napić się kawy i herbaty. Pozostaje mieć nadzieję, że uda się ucywilizować ten zakątek. Często bowiem ławki okupowane są tam przez ludzi z marginesu, którzy nie wylewają za kołnierz.
Lokal jest jednym z najstarszych zachowanych sklepów w Jeleniej Górze. Urządzono go na parterze gmachu dawnej poczty cesarskiej. Za niemieckich czasów był tam sklep z artykułami kolonialnymi. Do dziś wskazują na to elementy zdobnicze, które ocalały przed zniszczeniem. Przedstawiają statki i Murzynów. To pamiątka po czasach, kiedy Niemcy szczycili się swoimi podbojami kolonialnymi. Dziś jeleniogórzanie pamiętają działający tam bar bistro, drink bar Bingo, a ostatnio – cukiernię Bombonierka.