Domagał się tego Klub AZS Rzeszów twierdząc, że w naszym zespole wystąpiła nieuprawniona do gry Joanna Kędzia. Zawodniczka ta na co dzień występuje na parkietach PLKK w barwach Finepharmu AZS KK Jelenia Góra z którym Finepharm Karkonosze ma podpisaną umowę patronacką.
Zgodnie jednak z przepisem zawartym w Regulaminie Współzawodnictwa Sportowego PZKosz na sezon 2008/09 zawodnicy klubu wyższej klasy rozgrywkowej mogą brać udział w meczach niższej klasy rozgrywkowej jedynie w przypadku, gdy w roku, w którym rozpoczyna się sezon rozgrywkowy nie ukończyli 21 roku życia. J. Kędzia skończyła 21 lat w listopadzie zeszłego roku. Winę za całe zamieszanie ponosi przede wszystkim Dolnośląski Zawiązek Koszykówki, który mimo wyżej wymienionego zapisu w regulaminie zdecydował bez zastrzeżeń o dopuszczeniu zawodniczki do rozgrywek ligowych na poziomie I ligi B.
Karkonosze zostały ukarane przez Wydział Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Koszykówki walkowerami za pojedynki rozegrane w trakcie turnieju półfinałowego MP. Wszystkie mecze jeleniogórzanek w zawodach półfinałowych zostały zweryfikowane przez Polski Związek Koszykówki jako walkowery 20:0 dla ich przeciwników. W sumie trzy walkowery.
Zarząd klubu, który został niesprawiedliwie ukarany, zdecydował się na złożenie protestu do Polskiego Związku Koszykówki. Do tego załączone będą podpisy, które zbierają same zawodniczki. Na spotkaniu przez nich zwołanym oprócz lokalnych mediów, obecny był prezydent Marek Obrębalski, który czuję się zbulwersowany zaistniałą sytuacją.
Szef miasta rozumie doskonale, że zawodniczki Karkonoszy walczyły cały rok, a DZKosz zniweczył cały ich trud, dlatego obiecał pomoc prawną i wysłanie pism do Ministerstwa Sportu. Tymczasem turniej finałowy rusza już w ten piątek! Działacze i koszykarki liczą jednak, że termin finału zostanie przesunięty do czasu wyjaśnienia sprawy.