Zgodnie z nową ustawą za zgwałcenie osoby poniżej 15 roku życia lub członka najbliższej rodziny przestępca zostanie skazany na karę więzienia od 3 do 15 lat. Obecnie kary za takie przestępstwo wynosiły od 2 do 12 lat. Po zmianach zwiększą się również konsekwencje za kazirodztwo, za które zwyrodnialec za kratami spędzi natomiast od 6 miesięcy do 8 lat, a nie jak to było dotychczas od 3 miesięcy do 5 lat.
Sąd będzie mógł też orzec o konieczności leczenia sprawców przestępstw seksualnych w trakcie odbywania kary, jak i po odbyciu wyroku "w celu przeprowadzenia terapii farmakologicznej i psychoterapii zmierzających do obniżenia popędu seksualnego" sprawcy.
Takiej terapii unikną tylko ci, którym jej przeprowadzenie spowodowałoby poważne niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia.
Do nowej ustawy nie weszła natomiast zapowiadana wcześniej przez premiera Donalda Tuska, kastracja farmakologiczna, przeciwko której opowiedzieli się bioetycy, seksuolodzy oraz przedstawiciele Kościoła katolickiego.