Faza zasadnicza rozgrywek ekstraklasy piłkarek ręcznych dobiega końca. Przed KPR-em ostatnia kolejka spotkań, w której jeleniogórzanki zmierzą się z KSS Kielce. Ostateczne rozstrzygnięcia zapadły już jednak przed dwoma tygodniami kiedy podopieczne Zdzisława Wąsa remisem z AZS AWF Wrocław zapewniły sobie udział w barażach drugiego stopnia. Miałyby się w nich zmierzyć ze zwycięzcą baraży pierwszego stopnia, które według planu miały rozegrać zespoły zajmujące drugie miejsca w obydwu grupach I ligi.
Istnieje jednak możliwość, że KPR utrzyma się w ekstraklasie bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych. Chęci gry w ekstraklasie nie wyraziły bowiem zespoły z grupy B I ligi: Finepharm Jelenia Góra i AZS UMCS Lublin. SPR II Lublin i SMS Gliwice według regulaminu nie mogą awansować do elity kobiecego szczypiorniaka. Regulamin mówi też o tym, że zespoły które zajęły powyżej 4 miejsca w lidze nie mają prawa uzyskać awansu. Wszelkie możliwości zostały zatem wyczerpane. Z grupy A I ligi prawo bezpośredniego awansu uzyskał zespół Sambora Tczew, druga w tabeli Pogoń Szczecin miała zagrać baraże.
Nad rozwiązaniem skomplikowanej sytuacji będzie się zastanawiać Kolegium Ligi Związku Piłki Ręcznej w Polsce na specjalnym posiedzeniu – informuje na swojej stronie KPR. Klub poinformował także, że komisarz ZPRP Bogusław Trojan jako najbardziej prawdopodobne rozwiązanie podaje możliwość rozegrania baraży pomiędzy Pogonią Szczecin a jedenastym w tabeli KSS Kielce. Jeśli Kolegium Ligi przyjmie takie rozwiązanie KPR pozostanie w ekstraklasie bez konieczności rozgrywania baraży.
Ostateczne decyzje zapadną w czwartek na specjalnym posiedzeniu Kolegium Ligi ZPRP.