Pierwsze z nich dotyczyło tragicznego wypadku na ulicy Sobieskiego w Jeleniej Górze, w którym zginęły dwie nastolatki. Przed godziną 1.00 strażacy gasili palącą się trawę na Górze Szybowcowej. Tutaj dużym utrudnieniem w dotarciu na miejsce wozów strażackich były zaparkowane wzdłuż drogi samochody osób witających na Górze Szybowcowej nowy rok. Podobna sytuacja miała miejsce rok temu, dlatego też oficer dyżurny zwraca uwagę, żeby samochody parkować w taki sposób, aby nie utrudniały dojazd służbom ratowniczym.
Mniej więcej o tej samej godzinie strażacy gasili palącą się trawę na Łysej Górze. Podobny pożar miał miejsce w Kowarach, w pobliżu kaplicy św. Anny. Do około godziny 2.00 prawie wszystkie jednostki straży pożarnej w powiecie uczestniczyły w akcjach ratunkowych lub gaśniczych.
Z kolei o godzinie 3.15 w Karpaczu, w budynku przy ulicy Bolesława Prusa, strażacy uwolnili trzy osoby uwięzione w windzie.