Potem jednak przyjezdne, wykorzystując proste błędy coraz bardziej zmęczonych jeleniogórzanek zdobywały coraz większą przewagę i kiedy w 37 min. zrobiło się 47:59, wiadomo było, że miejscowe poniosą kolejną porażkę.
Dzieje się tak, bo nasze koszykarki grają w tym sezonie bez koniecznych wzmocnień, a ich ambitna walka z kolejnymi rywalkami o jedno przynajmniej zwycięstwo w tym sezonie to klasyczna walka z wiatrakami.
Można im tylko współczuć, bo nawet najwierniejsi miejscowi kibice nie mają chęci oglądać tych żałosnych widowisk i hala przy ul. Sudeckiej świeci coraz większymi pustkami podczas spotkań ambitnych jeleniogórskich koszykarek w bojach o mistrzostwo ekstraklasy żeńskiego basketu.
Winę za to ponoszą miejscowe władze, które od początku tego sezonu nie wykazują jakiejkolwiek chęci wspomożenia KK AZS. Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu Tygodnika Jelonka, który ukaże się w poniedziałek (7 bm.).
KK AZS – CCC Polkowice 52:72 (8:12, 14:14, 12:18,18:29)
KK AZS: Małaszewska 20, Kaszuwara 11, Arodź 9, Wójcik i Kret po 6, Balsam, Misztal, Sojka i Dłutowska.
Najwięcej dla CCC: Jasnowska i Stampalija po 19, Jeziorna 14 i Szyćko 13.