W minioną sobotę późnym wieczorem oficer dyżurny policji odebrał telefon od nietrzeźwego jeleniogórzanina, który – bełkotliwym głosem – uprzedził, że zamierza wysadzić w powietrze dom, w którym mieszka. Szybko ustalono miejsce, z którego dzwonił mężczyzna.
Dyżurny wysłał tam patrol policji oraz służby ratunkowe. – W środku było czuć woń gazu. Strażacy ewakuowali osiem osób – mówi nadkom. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze. – Policjanci dostali się do mieszkania pijanego desperata, który stracił już przytomność z powodu wydobywającego się z kuchenki gazu. Odłączono jego dopływ. Mężczyznę – po ocuceniu – zamknięto w policyjnym „dołku”.
– Wystąpimy do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy dla tego człowieka – zapowiada nadkom. Bagrowska. – Za spowodowanie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia innych ludzi grozi mu kara do 10 lat więzienia.