Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Środa, 7 maja
Imieniny: Benedykta, Ludmiły
Czytających: 8788
Zalogowanych: 71
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: O notorycznym niepłaceniu podatków

Wtorek, 13 października 2015, 8:26
Aktualizacja: Środa, 14 października 2015, 8:15
Autor: Manu
Jelenia Góra: O notorycznym niepłaceniu podatków
Fot. Archiwum Teatru Capitol
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
W poniedziałkowy wieczór (12.10) w Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida, w ramach Sceny Impresaryjnej, wystawiono gościnny spektakl “Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?” w reżyserii Andrzeja Rozhina i wykonaniu Teatru Capitol z Warszawy. To współczesna komedia angielska autorstwa Donalda Churchilla i Petera Yeldhama.

Zapotrzebowanie na dowcip słowny i sytuacyjny nie maleje, dlatego wciąż powodzeniem cieszą się spektakle komediowe i kabaretowe. “Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?” to wyjście naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom widza utrudzonego rozumieniem świata i swoją w nim adaptacją. Stołeczny Teatr Capitol wystawił przestawienie, które ledwie 5 października pojawiło się w Warszawie jako polska prapremiera dramatu Donalda Churchilla i Petera Yeldhama “My Friend Miss Flint”.

Intryga jest prosta: botanik i ogrodnik, a zarazem znana i lubiana osobowość telewizyjna Tom Lambert (przebojowo zagrany przez Rafała Cieszyńskiego), odbiera telefon z Urzędu Skarbowego z zapytaniem o tajemniczą pannę Joannę Flint. Szczerze i z pełnym przekonaniem odpowiada, że nigdy o niej nie słyszał. Ale już w porze lunchu okazuje się, iż w całą sytuację wmieszana jest jego była żona - Sarah Davenport (w tej roli Katarzyna Kwiatkowska), od której zaczyna się wielki przekręt finansowy. Pomimo rozstania ze swoim mężem ciągle prowadzi jego księgi rachunkowe. Niestety, okazuje się, że plan niemal idealny zaczyna się sypać, a w konsekwencji doprowadza do pojawienia się kontroli z Urzędu Skarbowego, czyli Pana Doddsa (Bogdan Kalus) od podatków.

Jest to taka błaha komedyjka wykorzystująca popularność aktorów z TVP. A że publiczność kocha serialowych bohaterów (np. Gibalskiego i aspiranta Nocula, czyli sympatycznych policjantów z “Ojca Mateusza” czy Hadziuka z “Rancza”) - wszystko im wybaczy. Rafał Cieszyński przez cały spektakl prowadzi swojego bohatera w kierunku postaci oscylującej na pograniczu sztuki bulwarowej. U jego boku dwie wyborne w komediowym emploi aktorki prezentują się apetycznie i elegancko: Katarzyna Kwiatkowska jako zaradna księgowa Sarah Davenport, której nie brakuje klasy, wdzięku i sprytu, oraz Dorota Nowakowska jako C.P. Lens nieźle czuje farsowe klimaty. Bogdan Kalus jest niezłym komediantem, jego aktorstwo jest w dobrym guście, pełne poczucia formy i finezyjnego humoru. W żywiole komedii doskonale odnalazł się także Michał Pela, który od początku grubą kreską rysuje swoją postać Alberta Larkina, ekscentrycznego pana dbającego o dom Toma. W realizacji warszawskiego Teatru Capitol w roli młodej Lucy Napier wystąpiła Maja Bohosiewicz. Scenografię przygotowała Dorota Banasik, a kostiumy Dorota Roqueplo. Opracowaniem muzycznym zajął się Mateusz Dębski.

Oto klasyczny przykład dobrze pomyślanego teatru bulwarowego, któremu towarzyszy szczodra dawka angielskiego humoru. Poważne tarapaty, w jakie wpada główny bohater szybko zamieniają się w szereg kłamstw, szalonych pomysłów, galopujących zwrotów akcji. Dzięki takim tekstom i humorowi sytuacyjnemu publika wybuchała raz po raz śmiechem. Nic dziwnego – sztuka ma najlepsze cechy gatunku - jest lekka, łatwa i przyjemna. Choć można w niej też doszukać się więcej niż jednego morału. Do tego reżyser Andrzej Rozhin zadbał, by całość rozgrywała się w odpowiednim tempie i rytmie charakterystycznym dla komedii i fars, gdzie z minuty na minutę sytuacja komplikuje się coraz bardziej.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy brałaś/eś udział w którymś spotkaniu z kandydatem/tką na prezydenta Polski??

Oddanych
głosów
423
Tak
18%
Nie
71%
Nie interesuję się polityką wcale
11%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Piłka nożna
"Przejechali się" po Moto–Jelczu
 
Aktualności
Z Dachau do Auschwitz przez Jelenią Górę
 
Aktualności
Pojeździli na "koniach" w Jeleniej Górze
 
Edukacja
Matura z polskiego – chyba powinno być dobrze
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group