Na razie na łamy periodyku trafiły dwa artykuły z Jeleniej Góry. Jeden to tekst Henryka Wańka „Dolny Śląsk na peryferiach”. Drugi – to esej Andrzeja Więckowskiego zatytułowany „Mieszkać w swoim krajobrazie”.
Obydwa dotyczyły „Obserwatorium Karkonoskiego”, w którego trakcie dyskutowano nad tożsamością miejsca. Waniek w mocnych słowach snuje swoją wizję na Dolny Śląsk. Pisze wprost, że było to „kukułcze jajo” Stalina, obiecane Czechom po wojnie, a zostawione Polakom. Autor też rozważa o krajobrazie naszej małej ojczyzny. – Pozwalamy mu marnieć. Dobijają go marność naszej wyobraźni i deficyt historycznej myśli – czytamy.
Z kolei Andrzej Więckowski wypomina, że od 1945 roku do dziś w Kotlinie Jeleniogórskiej trwa nieustanny proces dewastacji Kulturlandschatf. Autor celowo stosuje pojęcie niemieckie „krajobraz kulturowy”, ponieważ w polskiej mentalność zrost ten nie ma jeszcze odpowiednio mocnego znaczenia. Wiąże jednocześnie to zjawisko z kulturalną obcością ziemi jeleniogórskiej dla polskich przybyszów nasycaną po wojnie antyniemiecką propagandą polityczną.
Po szczegóły warto sięgnąć do „Odry”. „Obserwatorium Karkonoskie” jest cyklem debat na temat Kotliny Jeleniogórskiej, które odbywają się z inicjatywy Andrzeja Więckowskiego przy wsparciu Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu w Biurze Wystaw Artystycznych w Jeleniej Górze.