Najciekawiej zapowiadał się mecz Woskaru z Olimpią. O zwycięstwie gości zadecydowały koszmarne błędy w obronie piłkarzy Woskaru. Na początku spotkania kiks jednego z obrońców skrzętnie wykorzystał Łukasz Jacak i było 1:0 dla Olimpii.
W 11. minucie gospodarze wyrównali. W polu karnym sfaulowany został Tomasz Sobolewski, a jedenastkę na bramkę zamienił Robert Bińczyk. Radość gospodarzy trwała krótko. Już następna akcja Olimpii przyniosła im prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę do własnej bramki wepchnął... obrońca Woskaru Rafał Masłowski.
W szatni podczas przerwy trener gospodarzy Marcin Ramski udzielił swoim podopiecznym ostrej reprymendy. Poskutkowało, gdyż już w 47. minucie było 2:2. Znowu błysnął Robert Bińczyk, który strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego pokonał kompletnie zaskoczonego Krzysztofa Szpytmę. Jednak dwie minuty później nie pilnowany Sebastian Szujewski z bliska głową pokonał Jarosława Janusza i było 3:2 dla gości.
Szujewski był autorem gola nr 4 dla gości, w 84 minucie. Znowu nie popisał się Masłowski, który w tej akcji był ostatnim obrońcą. Próbował ograć napastnika gości, ale ten zabrał mu piłkę, minął bramkarza i umieścił ją w siatce.
Goście mogli wygrać wyżej, ale sędzia nie uznał bramki zdobytej w 65. minucie przez Mariusza Janiaka uznając, że był faul. Ten sam Janiak mógł wpisać się na listę strzelców w 76 minucie, ale nie wykorzystał karnego.
<b>Woskar Szklarska Poręba/Wojcieszyce – Olimpia Kowary 2:4 (1:2)</b>
Bramki: Bińczyk 11’, 47’ oraz Jacak 9’, Masłowski sam. 13’, Szujewski 49’, 84’
<b>Pozostałe wyniki grupy I klasy A:</b>
LKS Łomnica – <b>Orzeł Wojcieszów</b> 1:4 (0:1)
<b>Victoria Czadrów</b> – Pub-Gol Jelenia Góra 3:2
Bóbr Marciszów – <b>Orzeł Mysłakowice</b> 1:2 (0:1)
<b>Pogoń Świerzawa</b> – Spójnia Sady 3:0
<b>Olimpia II Krzeszów</b> – Rudawy Janowice Wielkie 3:0 (1:0)
Gambit Chełmsko – Piast Dziwiszów – mecz odbędzie się jutro (6 IX).
Tabela po 4. kolejkach