Przyszły sponsor tytularny ekstraklasy podaje na swojej stronie internetowej informację: „PGNiG SA jako oficjalny sponsor Związku Piłki Ręcznej przekaże w ciągu trzech lat środki finansowe na wspieranie organizacji przygotowań, wyposażenia sportowego, rekreacyjnego i oficjalnego, spotkań i turniejów, a także opieki lekarskiej i odnowy biologicznej zawodników.”
Czy taka informacja oznacza, że do kas klubów ekstraklasy wpłyną dodatkowe pieniądze? Zapytaliśmy o to wiceprezesa KPR Jelenia Góra, Michała Matuszewskiego – Na pewno jakieś pieniądze wpłyną, nie wiemy tylko ile. Wszelkie informacje na ten temat otrzymamy 12 czerwca. Na razie ciężko cokolwiek powiedzieć – poinformował Wiceprezes.
Wiadomo tylko, że w halach, w których będą rozgrywane mecze ekstraklasy, zostanie wyszczególnione miejsce na reklamę nowego sponsora, a na rękawkach zawodnicy i zawodniczki będą nosić logo PGNiG.
Przed przyszłym sezonem KPR Jelenia Góra szuka wzmocnień. Obecnie prowadzone są rozmowy z dwoma zawodniczkami, które jeszcze nie podjęły decyzji odnośnie ewentualnego transferu. KPR nie chce zdradzać ich nazwisk, aby macierzyste kluby nie chciały wpłynąć na ich decyzje – Mogę tylko powiedzieć, że jedna z nich jest reprezentantką Polski, a druga młodzieżową reprezentantką kraju – powiedział Michał Matuszewski.
Oprócz Sabiny Kobzar żadna z zawodniczek grających w ubiegłym sezonie w KPR nie opuściła zespołu. Wszystkie piłkarki podpisały z klubem nowe kontrakty.