JELENIA GÓRA: Pił, pił, aż padł
Aktualizacja: 15:59
Autor: Angela
Chłopak leżał obok skarpy przy ulicy Jana Pawła II nieopodal przystanku PKS- u. Strażnicy miejscy nie mogli nawiązać z nim kontaktu. Bełkotał i czuć było woń alkoholu. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, ale nietrzeźwego nie zabrano do szpitala.
Po badaniu i opatrzeniu zadrapań oraz otarć, lekarz stwierdził, że jedyne, co jest mu potrzebne to wytrzeźwienie. Obrażenia wykluczyły też podejrzenia pobicia nieletniego. Jak stwierdził lekarz pogotowia, powstały one najprawdopodobniej w wyniku upadku ze skarpy, przy której leżał.
O incydencie zostanie powiadomiona szkoła, do której chodzi 15-latek. Policja wyjaśni, kto sprzedał alkohol nieletniemu. Sprzedawcy, który popełnił to przestępstwo, grozi utrata koncesji na sprzedaż alkoholu oraz wysoka kara grzywny.