Zarówno seniorki, jak i juniorki Karkonoszy przebywały niemal 2 tygodnie nad morzem - w Dźwirzynie, gdzie odbywały treningi wydolnościowe.
Zrobiliśmy tam przygotowanie motoryczne i wydolnościowe, a dzisiaj pierwszy raz weszliśmy do hali z piłkami, bowiem na obozie nie używaliśmy piłek - powiedziała Dila Samadova, trenerka Karkonoszy.
Kadra zespołu zostanie odmłodzona - dochodzi coraz więcej juniorek, a nawet młodsze zawodniczki. Już teraz wiemy, że z grą w zespole pożegnała się Martyna Michalak, której z Kobierzyc bliżej do wrocławskiego Śląska. Ponadto kontuzję leczy Sylwia Jasińska, a na operację czeka Karolina Muras. W drużynie zobaczymy m.in. Joanne Załogę, Martynę Wierzbicką, Sabinę Kobzar, Martę Dąbrowską, Justynę Domin, Sabinę Gałuszkę, Aleksandrę Gozdowską, Weronikę Poznańską, Patrycję Wołoszczak (juniorka wracająca po kontuzji), Dominikę Kuśnierz, Nikolę Jarosz, a także dwie Ukrainki, które trenują od kilku miesięcy z biało-niebieskimi (Alina Los - rocznik 2005 i Anastasiia Tsekhus - 2001). Ponadto w SMS-ie Karpacz ma się uczyć bramkarka z Kraśnika (Barbara Grabka - 2006), która również wzmocni zespół z Jeleniej Góry.
Starsze zawodniczki powoli odchodzą, więc musimy ograć młode w I lidze, żeby w kolejnych latach mogły wziąć ciężar gry na swoje barki - dodała D. Samadova.
W ramach przygotowań, szczypiornistki zagrają na turnieju w Radomiu (9-11 września), gdzie oprócz gospodyń, zmierzą się również z zespołami z Michałowic oraz Olkusza. Trwa poszukiwanie rywalek, z którymi uda się zagrać w Jeleniej Górze.