Krzysztof Mróz (PiS) podziękował wczoraj (5.11) za pośrednictwem mediów mieszkańcom Jeleniej Góry, którzy postanowili oddać na niego głos w II turze wyborów na prezydenta miasta. Przypomnijmy, w niedzielnym głosowaniu niemal 70 proc. głosujących jeleniogórzan postawiło na Jerzego Łużniaka (KO).
Kurz opadł, znamy już oficjalne wyniki. Chcę podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie głos - zarówno w pierwszej, jak i w drugiej turze. Takiego wyniku Prawo i Sprawiedliwość w Jeleniej Górze nie osiągnęło jeszcze nigdy - mówił Krzysztof Mróz, który pogratulował również swojemu kontrkandydatowi. - Życzę panu Jerzemu Łużniakowi sukcesów. Mam nadzieję, że pod jego rządami Jelenia Góra będzie się rozwijać bardziej dynamicznie, niż pod rządami jego poprzednika - dodał senator.
Jeśli będę mógł pomóc z tej pozycji parlamentarnej, to stawiam swoją osobę do dyspozycji. Jelenia Góra jest wspólna i chcę pomóc - kontynuował drugi w wyścigu o fotel prezydenta.
W swoim wystąpieniu polityk PiS przyznał, że jego partia nie osiągnęła sukcesu w dużych miastach, ale zwrócił też uwagę na niepowodzenia Koalicji Obywatelskiej.
Platforma na Dolnym Śląsku nie osiągnęła gigantycznego sukcesu - obroniła te miasta, w których rządziła, jak Wałbrzych, Jelenia Góra, Zgorzelec. A tam, gdzie walczyła o przejęcie - przegrała: w Legnicy, Głogowie czy Bolesławcu - mówił K. Mróz, który liczy, że negocjacje w Sejmiku Dolnośląskim zakończą się sukcesem i PiS będzie współrządzić z Bezpartyjnymi Samorządowcami, a poza tym w wielu powiatach (w tym jeleniogórskim) jest szansa na większość z udziałem partii Jarosława Kaczyńskiego.