Sobotni mecz był dość jednostronnym widowiskiem. Wynik nie dziwił nikogo, Piotrcovia była faworytem i doskonale spełniła oczekiwania swoich trenerów i kibiców.
Do Jeleniej Góry wybrał się autokar kibiców przyjezdnych. Na szczęście zachowywali się oni bardzo poprawnie, kulturalnie dopingując swój zespół. W drugiej połowie jeleniogórscy fani zaprosili ich do swojego sektora by wspólnie oglądać i wspierać dziewczyny obu drużyn.
Obrazek kibiców wspólnie dopingujących w przyjaźni wszystkie piłkarki był bardzo miłym dla oka i ucha akcentem dzisiejszego meczu.
Już w 10 minucie na tablicy widniał wynik 3:9, co zapowiadało, że będziemy świadkami niezbyt wyrównanego pojedynku.
Trudno się dziwić, zespół gości zapewne będzie walczył w tym sezonie o podium. Kadra naszpikowana takimi gwiazdami polskiej ekstraklasy, jak Kinga Polenz – skrzydłowa kadry Polski, królowa strzelczyń ubiegłego sezonu, zdobyła u nas 10 bramek, powracająca do gry Hanna Strzałkowska 8, Agata Wypych 6, do tego świetnie spisująca się w bramce Beata Kowalczyk nie pozwoliły na zbyt wiele młodym jeleniogórzankom.
Do przerwy przewaga gości nie była jeszcze taka duża, bo 13:18, ale po zmianie stron pitrkowianki grały coraz śmielej, bardzo ostro także stanęły w obronie. Nasze dziewczyny jednak wcale się nie zniechęcały i grały bardzo ambitnie, jednak umiejętnościami nie mogły dorównać rywalkom. W 47 minucie było już 17:31, a w 56 – 19:38. Szczypiornistki KPR zdołały jeszcze strzelić w końcówce trzy bramki, Piotrcovia żadnej i mecz zakończył się 16-bramkową przewagą gości : 22:38.
KPR Jelenia Góra – Piotrkovia Piotrków Trybunalski 22:38 (13:18)
Skład KPR: Szalek, Baranowska, Kozłowska, Dąbrowska 7, Kocela 4, Kobzar 4, Odrowska 4, Buklarewicz 2, Stanisławiszyn 1, Załoga, Tórz, Rykaczewska, Łoniewska, Muras.