W miniony wtorek pokrzywdzony mężczyzna umówił się w Jeleniej Górze z 39-latkiem, aby sfinalizować ustaloną wcześniej transakcję. Niedoszły sprzedawca złota przyjechał renault laguną w towarzystwie zamaskowanych mężczyzn, którzy mieli na ubraniach napis „policja”. Kiedy kupiec wsiadł do auta, został pobity i okradziony z 25 tysięcy złotych.
O fakcie powiadomił policję, a jeleniogórska drogówka wszczęła pościg za uciekającymi laguną rabusiami. Ci na sygnały do zatrzymania się, przyspieszyli. W jednej z miejscowości powiatu jaworskiego wjechali w polną drogę, porzucili auto i chcieli pieszo oddalić się w kierunku lasu. Dwóch sprawców ujęto po tym, jak policja oddała strzały ostrzegawcze. – Trzeciego, który ukrył się za snopkiem siana, schwytali policjanci z Jawora, którzy wraz z psem tropiącym wzięli udział w akcji – poinformowała podinspektor Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Sprawcy, 56-letni mieszkaniec Raciborza i dwóch jeleniogórzan w wieku 30 i 39 lat, odpowiedzą za rozbój. Samochód, którym się poruszali, należał do raciborzanina, jednak miał zamontowane fikcyjne numery rejestracyjne.