Obok biurowca jest drugi budynek, który był magazynem firmy. Choć lata świetności ma już za sobą, na jego bocznej ścianie wciąż można dostrzec charakterystyczny napis „RUCH”.
RUCH przez dekady był jednym z kluczowych elementów polskiego rynku prasowego. W Jeleniej Górze posiadał swoją siedzibę w dużym biurowcu przy głównej ulicy miasta.
Obiekt ten składał się z części biurowej oraz przyległego magazynu, gdzie przechowywano i dystrybuowano prasę oraz inne towary do lokalnych kiosków i punktów sprzedaży w regionie.
Pani Basia sprzedawała gazety
RUCH to firma o długiej tradycji, zajmująca się dystrybucją prasy i artykułów codziennego użytku. W czasach swojej świetności miała biura w wielu miastach Polski, a jej punkty sprzedaży były wszechobecne.
Jeleniogórski biurowiec pełnił funkcję zarządzania lokalną siecią kiosków oraz miejscem pracy dla administracji. Na parterze mieścił się punkt sprzedaży prasy, co było standardem w tego typu budynkach. Gazety sprzedawała tam pani Basia. Starsza, wysoka, w okularach.
Obecny stan i przyszłość budynku
Dziś obiekt jest opuszczony i zaniedbany. Widoczne są ślady degradacji – odpadający tynk, zniszczone okna i brak jakiejkolwiek modernizacji. Na bocznej ścianie budynku B wciąż można zobaczyć napis „RUCH”, który przypomina o dawnym przeznaczeniu obiektu.
Budynek ten stanowi przykład typowej architektury PRL, która coraz częściej znika z polskich miast, ustępując miejsca nowoczesnym inwestycjom lub poddając się całkowitej rewitalizacji.
Co dalej z biurowcem?
Nie wiadomo, jakie są plany dotyczące budynku. Wiele tego typu obiektów w Polsce znajduje nowych właścicieli i zyskuje drugie życie, jednak niektóre są przeznaczane do rozbiórki ze względu na swój zły stan techniczny. Czy jeleniogórski biurowiec RUCH-u podzieli ten los? Czas pokaże.