Marcin Zawiła wziął póki co urlop z biblioteki po wygranych wyborach 21 października. Było bowiem niejasne, czy może łączyć pracę w Sejmie z obowiązkami w jednostce samorządowej, jaką jest biblioteka miejska.
Po zgodzie marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego na pełnienie równocześnie misji posła z szefowaniem Muzeum Powstania Warszawskiego przez Jana Ołdakowskiego, poprzez analogię przypadków, sprawa Marcina Zawiły ma ten sam finał. Poseł wraca do pracy 1 grudnia.
Jak nam mówił, zamierza osobiście dokończyć zadanie budowy Książnicy Karkonoskiej, która powstaje przy ul. Bankowej. Marcin Zawiła niejako jest ojcem tej placówki: sam zabiegał o fundusze na jej powstanie i pilnował prac budowlanych.
Roboty zakończą się najpewniej na początku przyszłego roku.
Potem Marcin Zawiła zostanie zawodowym posłem, bo trudno będzie mu pogodzić pracę parlamentarzysty z etatem w Jeleniej Górze.