Szczypiornistki KPR–u Jelenia Góra pozytywnie zaskoczyły swoich kibiców, bowiem w wyjazdowym spotkaniu z mistrzyniami Polski ambitnie walczyły i przegrały jedynie 23:32. Co prawda, komplet punktów zdobył MKS Perła Lublin, ale wynik jest dużym zaskoczeniem.
Spotkanie rozegrane w hali Szkoły Podstawowej Nr 2 w Kraśniku zapowiadało się na pogrom, jednak mimo szybkiego prowadzenia 3:0 przez miejscowe, KPR podjął walkę i w 10. minucie było 3:3. Do stanu 7:6 kibice mistrzyń Polski mogli przecierać oczy ze zdumienia, jednak z biegiem czasu podopieczne Izabeli Puchacz zaznaczyły swoja przewagę i w 23. minucie było 12:7, a do przerwy 16:11.
Po zmianie stron przewaga gospodyń wzrosła do 8 trafień (20:12), ale na kwadrans przed końcem było już tylko 21:16. Do ostatniej syreny lublinianki kontrolowały wynik, jednak rozmiar ich zwycięstwa z pewnością jest niespodzianką. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 32:23 i do rozegrania pozostała ostatnia kolejka rundy zasadniczej.