Jelenia Góra: Precz z brudasami
Aktualizacja: Piątek, 13 stycznia 2006, 21:11
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Wkrótce na osiedlach spółdzielni Ostoja pojawią się osoby sprzątające psie odchody. Ich wynagrodzenie będzie wypłacane z opłat pobieranych od właścicieli psów. Z taką propozycją wyszli sami mieszkańcy spółdzielczych osiedli w Szklarskiej Porębie, Sobieszowie, Piechowicach i Cieplicach. Mieszka na nich ponad 1800 osób.
Zwrócono nam uwagę na ten problem na corocznych zebraniach grup członkowskich – mówi prezes Ostoi Jan Gabryś. Zarząd spółdzielni postanowił go rozwiązać, sporządzając spis osiedlowych psów.
– Gdy będziemy znali właścicieli zwierząt, zwrócimy się do nich z prośbą o dobrowolne opłaty.
Będą one przeznaczane na pokrycie kosztów usuwania nieczystości – tłumaczy prezes Gabryś.
Na razie nie wiadomo, jak wysokie będą to opłaty. Zarząd spółdzielni szacuje, że zamkną się w granicach 5-10 zł miesięcznie. Z pomysłu zadowoleni są mieszkańcy, którzy psów nie mają. – Najlepiej byłoby, gdyby psy nie mogłyby wcale wchodzić na place zabaw dla dzieci.
Przeciwna opłatom jest Paulina Cymerman – właścicielka psa Fendo. Uważa, że właściwsze byłoby ustawienie pojemników na psie odchody.
Jeśli mieszkańcy dobrowolnie nie zgodzą się na opodatkowanie, sprawą psich odchodów zajmie się walne zgromadzenie spółdzielców. Jeżeli podejmie uchwałę o wprowadzeniu opłat, właściciele psów płacić za sprzątanie będą musieli.