Maja nie wystartowała w zawodach Pucharu Świata w Offenburgu. Przed startem zawodniczka pisała na swojej stronie internetowej: „Niepozorne przeziębienie, które spodziewałam się zwalczyć w maksimum dwa dni, niestety nie odpuszcza. Stany podgorączkowe i ogólne osłabienie uniemożliwiają mi wykonanie jednego sensownego treningu, więc dziś kolejny dzień spędzam w łóżku”.
Jak poinformował Przegląd Sportowy badania wykazały, że Maja boryka się z alergią na pyłki roślin i pokarmową. Szczególnie ta druga jest dotkliwa dla utytułowanej zawodniczki, bowiem dieta nakazuje jej odstawienie mięsa, produktów z mąki żytniej i pszennej, jajek oraz niektórych warzyw. Maja może spożywać ryby, soję, ryż, kaszę gryczaną i makaron ryżowy.
Jak komentuje w Przeglądzie Sportowym trener Mai Włoszczowskiej, Andrzej Piątek dieta kolarza bez wołowiny i makaronu jest niemożliwa, ale dodaje jednocześnie, że wyniki badań trzeba będzie jeszcze raz sprawdzić. Przed Igrzyskami Olimpijskimi podobne badania niczego nie wykazały.