Jeleniogórzanki miały za sobą trzy przegrane mecze po walce do samego końca (14:15 z UKS Handball-28 Wrocław, 31:33 z Victorią Świebodzice, 24:25 z Jedynką Dzierżoniów), natomiast Zagłębie rozegrało tylko jeden mecz - wygrany z drugim zespołem z Lubina 44:12. Początek spotkania 4. kolejki w Jeleniej Górze należał do przyjezdnych. W 13. minucie meczu było 3:8, ale 10 minut później Karkonosze doszły na 10:11, jednak do przerwy nie udało się objąć prowadzenia i do szatni obie ekipy schodziły przy stanie 15:18. Po zmianie stron lubinianki długo utrzymywały prowadzenie - dopiero w 46. minucie miejscowe wyrównały na 24:24, a w 49. minucie po golu Marceliny Kulas po raz pierwszy w tym meczu objęły prowadzenie (26:25), a po chwili - dzięki bramce najskuteczniejszej tego dnia - Patrycji Wołoszczak - było 27:25. Końcówka meczu to już festiwal bramek z rzutów karnych, a wojnę nerwów lepiej wytrzymały jeleniogórzanki, które wygrały 32:30. Warto zaznaczyć, że po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazała się bramkarka Karkonoszy - Aleksandra Gozdowska. W spotkaniu rozegranym w hali przy ul. Złotniczej sędziowie z Lubina aż 25 razy dyktowali rzuty karne (10/13 wykorzystały miejscowe, a 10/12 przyjezdne). Ponadto było też dużo kar indywidualnych (w sumie 30 minut, w tym 2 czerwone kartki).
Zwycięstwo nad odwiecznym rywalem w walce o dolnośląskie medale z pewnością doda juniorkom młodszym Karkonoszy wiary we własne umiejętności i zapewne dalsza część sezonu przeniesie nie mniej emocji. W następnej kolejce Karkonosze zagrają w Kobierzycach z miejscowym KPR-em.
Karkonosze Jelenia Góra - SMS Zagłębie I Lubin 32:30 (15:18)
Karkonosze: Gozdowska, Napieraj - Wołoszczak 11, Kulas 7, Jadeszko 5, Rzadkosz 3, Stankiewicz 3, Kuśnierz 2, Poznańska 1.
Zagłębie: Lewalska, Słowińska - Chudek 9, Kopycińska 4, Sołdek 4, Czyż 4, Marchewska 4, Fedorowicz 3, Godzic, Ziemba, Andruszojć.
Kary: 12 minut (Karkonosze) - 18 minut (Zagłębie)
Sędziowali: Jakub Kasprzyk i Jakub Sosnowski (Lubin).