Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11477
Zalogowanych: 99
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Przeprawa przez Maciejową gehenną mieszkańców Komarna

Piątek, 13 lipca 2012, 7:40
Aktualizacja: Sobota, 14 lipca 2012, 11:11
Autor: Agrafka
Jelenia Góra: Przeprawa przez Maciejową gehenną mieszkańców Komarna
Fot. Czytelnik
Mieszkańcy Komarna, aby dojechać do domu muszą codziennie przechodzić ok. kilometrową trasę z jednego autobusu do drugiego, która prowadzi przez popękaną drogę wzdłuż Radomierki. – Jest niebezpiecznie, można się potknąć i wpaść do wody, szczególnie starsze osoby ledwo dają sobie radę – alarmują mieszkańcy Komarna.

Jak informuje Miejski Zakład Komunikacyjny w Jeleniej Górze z uwagi na zerwanie mostów na ul. Wrocławskiej oraz ul. Kaczawskiej i brak możliwości dojazdu do Komarna oraz pętli końcowej linii nr 2 „Trzcińska” zostały wprowadzone zmiany w kursowaniu autobusów linii nr 2 w Komarnie. Na odcinku od przystanku „Komarno Kościół” do przystanku „Kaczawska” kursuje wahadłowo jeden autobus umożliwiający połączenie przesiadkowe z autobusami linii nr 2. Od przystanku „Kaczawska” należy dojść do przystanku „Maciejowa Kościół” koło Biedronki. Z przystanków w Komarnie autobus odjeżdża 10 minut wcześniej niż podano w rozkładzie jazdy, z przystanku „Kaczawska” do Komarna autobus będzie odjeżdżał 10-15 minut po przyjeździe autobusu linii nr 2 na przystanek koło Biedronki.

- Spod Biedronki, gdzie zatrzymuje się autobus linii nr 2 pasażerowie muszą wysiąść i przejść ul. Wrocławską ok. kilometr do ul. Kaczawskiej, gdzie czeka na nich kierowca autobusu zastępczego również linii nr 2. W 10 minut starsze osoby muszą szybko przejść trasę, obok zawalonego mostu w Maciejowej i przedostać się przez ulicę, na której wystają studzienki, są szczeliny w asfalcie oraz wyboje, a także stoi na niej ciężki sprzęt, używany do usuwania pozostałości powodzi – opowiada mieszkaniec Komarna.

Jak mówią pasażerowie, kierowcy autobusów czekają zawsze, aby wszystkie osoby zdążyły, ale i tak sytuacja jest niebezpieczna. – Jedna starsza pani idąca o lasce pomaga drugiej pokonać pofałdowaną jezdnię i dziury wzdłuż potoku, do którego łatwo wpaść. Muszą później przejść przy zawalonym moście przez ogród, żeby dojść do niezniszczonego mostu i przedostać się na drugą stronę rzeki. Pokonanie kilometrowej trasy pełnej dziur i wybrzuszeń w 10 minut to dla starszej osoby musi być horror – dodaje mieszkaniec Komarna.
Pasażerowie uważają, że niebezpieczne miejsca powinny zostać jak najszybciej zabezpieczone. Jednak służby miejskie informują, że można bezpiecznie przejść do ul. Kaczawskiej drogą koło kościoła.

- Nie można przechodzić przez zawalony most na ul. Wrocławskiej, nie ma jeszcze bezpiecznego przejścia przez rzekę w tamtym miejscu. Obecnie na tej ulicy pracują robotnicy na ciężkim sprzęcie, most jest rozwalany i jest zakaz przejścia. Natomiast osoby wysiadające z autobusów mogą bezpiecznie przejść drogą przy kościele do ul. Kaczawskiej – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
618
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group