Sesja nadzwyczajna dotyczyła zgody radnych na zaciągnięcie obligacji na przeszło 5 milionów złotych na rewitalizację Ośrodka Wypoczynku Świątecznego. Podczas obrad ze strony radnych padało wiele emocjonujących argumentów przeciwko zaciąganiu przez miasto takiej kwoty. Zaproszeni mieszkańcy bardzo żywiołowo reagowali na słowa radnych sugerując im, że przez nich miasto się nie rozwija, mimo że rada podkreśla, że jest za rewitalizacją ośrodka. Tymczasem na ten cel udało się zdobyć dotację w wysokości przeszło 10 milionów złotych.
Problem polega na tym, że na zapytanie ofertowe zgłosiły się dwi9e firmy z propozycjami, które przewyższają znacząco kwotę jaką dysponuje Kamienna Góra (najtańsza oferta to przeszło 14 milionów złotych).
Po wielogodzinnej wymianie emocjonujących argumentów radnych, burmistrza oraz mieszkańców, radny Łukasz Sławiński złożył wniosek do przegłosowanie zmniejszenia wartości emitowanych obligacji do blisko dwóch milionów złotych. Mimo że burmistrz protestował przeciwko głosowaniu, bo jak twierdził bez jego zgody w tym przypadku taka zmiana przez radnych jest niemożliwa co potwierdziła opinia radcy prawnego, to radni po naradzie w swoim gronie znaleźli interpretację, która pozwoliła im na ten ruch i mimo że burmistrz się temu mocno sprzeciwiał to poddali pod głosowanie wniosek radnego Sławińskiego. Za przyjęciem wniosku zagłosowało 9 radnych, 4 było przeciwko, 2 wstrzymało się od głosu. Burmistrz stwierdził oburzony, że w tym momencie łamane jest prawo i nie pozwolił na zmianę projektu pisanego na "kolanie" przez panią skarbnik. Radni też nie dysponowali projektem, nad którym głosowali.
Burmistrz oraz jego zastępca wraz ze skarbniczką wyszli z sesji, a radni wyznaczyli nowy termin na 11 maja.