Choć nie ma przepisu mówiącego wprost o terminie publikacji oświadczeń w BIP, to stanowisko fachowców jest podobne. Jak przekonuje dr Anna Wierzbica z Uniwersytetu Śląskiego - oświadczenia powinny być publikowane niezwłocznie po złożeniu jako, że ich zamieszczanie w BIP nie ma absolutnie żadnego związku z analizą zawartych tam informacji. Przepisy swoje, życie swoje. Być może w Podgórzynie czekano aż jedno oświadczenie szefa rady wróci od wojewody, bo takie też są przepisy.
Tysiak za miech
Rada Gminy w Podgórzynie składa się z 15 radnych. Z ich oświadczeń majątkowych za 2022 rok wynika co następuje. I tak. Przewodniczącym rady jest Bartosz Polaczek, zawodowo kierownik funduszu pożyczkowego w Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Za pracę w 2022 r. otrzymał 119 tys. zł. Z umowy zlecenia dorobił kolejne 50 tys. zł Na koncie miał 200 tys. zł i posiadał działkę rolną 0,5 ha wartości 400 tys. zł. Dieta szefa rady to 25 tys. zł. Jego zastępcą jest Jakub Erchard, który otrzymał 96 tys. zł pensji w Komendzie Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, a w spadku dom o pow. 136 mkw. i wart. 250 tys. zł. Miał też 5 kredytów (w tym samochodowy) na 230 tys. zł. Szefem komisji rewizyjnej jest Marcin Horodecki, jeden z najmłodszych radnych w całym powiecie (ma 33 lata). Z tytułu zatrudnienia dostał 33 tys. zł. Ma mieszkanie o pow. 49 mkw. i warty 150 tys. zł oraz dom 125 m i wart. 600 tys. zł.
Emeryci w radzie
Przewodniczącą komisji administracyjnej i spraw społecznych jest Halina Kacprzak, która ma dom 76 mkw. O wartości 100 tys. zł oraz 5 ha łąk i pastwisk. Dostała 30 tys. zł emerytury oraz 20 tys. zł diet. Z kolei komisji skarg, wniosków i petycji szefuje emerytowany strażak Stanisław Kuśmierz. Mimo emerytury na co dzień prowadzi działalność polegającą na konserwacji żurawi i podnośników montażowych, która przyniosła aż 198 tys. zł przychodu. Owej emerytury dostał 68 tys. zł oraz 18 tys. zł diet. Z pewnością pomaga to w spłacaniu kredytu na 170 tys. zł. Ma też dom 154 mkw. wart 400 tys. zł. Emerytowanym strażakiem z PSP jest także Bogusław Ostrowski, a obecnie dorabia jako kierowca-ratownik w OSP. Z umowy o pracę i umowy zlecenia otrzymał 58 tys. zł, a jego dom o pow. 107 mkw. jest wart 300 tys. zł. Do tego dostał 43 tys. zł emerytury i 17 tys. zł diet. Piotr Dymek oprócz podobnych diet otrzymał 41 tys. zł emerytury, na koncie ma 60 tys. zł oraz dom 150 mkw. wart 400 tys. zł. Jeździ Toyotą Rav4 z 2010 r. i wziął 100 tys. zł kredytu hipotecznego (do spłaty jeszcze połowa). Szefem komisji rozwoju gospodarczego jest Mariusz Micka, właściciel firmy Jel-Kart ze Staniszowa (wydawnictwo i agencja detektywistyczna), która dała mu 439 tys. zł przychodu. Na koncie ma 177 tys. zł. Ma też mieszkanie 91 mkw. warte 350 tys. zł i kredyt 20 tys. zł na zakup fotowoltaiki. Do tego 40 tys. zł emerytury i KIA Sportage z 2018 w leasingu.
Biofarm i odczytywacz w KSWiK
Przewodniczącym komisji skarbu i budżetu jest Michał Mogilski, który prowadzi gospodarstwo rolne w Ściegnach, ma dom 180 mkw. wart 300 tys. zł i dostał 13 tys. zł diety. W oświadczeniu podał również dochody żony, która pracuje w szpitalu w Kowarach oraz centrum medycznym w Karpaczu (w sumie 250 tys. zł). Inni radni też sobie nieźle sobie radzą. Marta Kuklewska jest przedstawicielem firmy farmaceutycznej Biofarm i miała 117 tys. zł dochodu. Jej mieszkanie ma 67 mkw. i jest warte 200-300 tys. zł. Ma również 3 kredyty łącznie na 200 tys. zł. Tomasz Golonka ma dwa mieszkania 45 i 83 mkw. warte razem 250 tys. zł, kredyt hipoteczny na 100 tys. zł, a z działalności gospodarczej miał 129 tys. zł przychodu. Paweł Kalata pracuje jako odczytywacz w Bukowcu w KSWiK. Dostał za to 42 tys. zł plus 17 tys. diety.
Wang i Elektromont
Andrzej Posoń jest dyrektorem działu zakupów w jeleniogórskiej firmie Elektromont, gdzie otrzymał 65 tys. zł. Jeździ Skodą Superb z 2016 r. i wziął 24 tys. zł kredytu z programu "Czyste powietrze" na modernizację źródeł ciepła. Ma też Jeepa z 2001 oraz 2014 r. Jerzy Zdunek to elektryk w Osadzie Śnieżka, gdzie zarobił 46 tys. zł. Nieco więcej ma na koncie oraz dom 111 mkw. wart 400 tys. zł. Edward Wach to kierownik wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, która znajduje się przy parafii ewangelicko-augsburskiej Wang w Karpaczu. Za pracę otrzymał 91 tys. zł, ma dom 107 mkw. wart 350 tys. zł, mieszkanie 78 mkw. i 250 tys. zł, działkę budowlaną wart. 250 tys. zł i w podobnej wysokości 3 kredyty.