Tomasz Skorupka, pracownik Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, jest archeologiem specjalizującym się w problematyce kultury łużyckiej. Jego pasją jest fotografia oraz podglądanie ptaków – zwane z angielska birdwatching, zjawisko ogarniające coraz szersze rzesze aktywnych uczestników (w Anglii podobno jest takich ludzi już kilka milionów).
Tomasz Skorupka – jako archeolog i miłośnik ptaków – przedstawił znaczenie i obecność tych zwierząt w kulturze materialnej dawnych ludów (w pradziejach, począwszy od epoki brązu, a także w czasach już historycznych), zamieszkujących kiedyś polskie ziemie. Mamy więc zabytki ceramiczne w formie ptaków, bądź zdobione ich motywami, kultowe zapewne przedmioty brązowe w formie wózków z siedzącymi na nich ptakami, zwierzęta te widzimy na monetach, ich formę przybierają niektóre zapinki z okresu wpływów rzymskich, wyobrażenia ptaków widzimy także na średniowiecznych kaflach piecowych.
- W pradziejach ptaki były nie mniej popularne i dla wielu twórców stanowiły źródło inspiracji, ich wizerunki lub figurki umieszczano m.in. na skałach, narzędziach i biżuterii, na naczyniach codziennego użytku i takich, które wykorzystywano podczas rytualnych obrzędów – opowiada Tomasz Skorupka.
Na wystawę Tomasza Skorupki składają się fotografie ptaków, które można podziwiać podczas spacerów, ale również plansze prezentujące zagadnienia związane z ptakami i ich znaczeniem na przestrzeni różnych epok – od czasów społeczności epoki łużyckiej po wczesne średniowiecze.
- Pierwsze znane wizerunki tych skrzydlatych istot pochodzą z paleolitu, w jaskini Lascaux we Francji jeden z rysunków przedstawia zabitego człowieka, bizona oraz właśnie ptaka. Na terenie ziem polskich w neolicie i we wczesnej epoce brązu przedstawienia ptaków pojawiają się niezwykle rzadko, częściej znaleźć można ich kości w grobach lub na osadach. Dopiero w późnej epoce brązu, od której rozpoczynamy wędrówkę w przeszłość, świat ptaków stworzonych ręką człowieka zaczyna zaskakiwać swym bogactwem i różnorodnością – podkreśla Tomasz Skorupka.