Krzysztof Mróz
Prawo i Sprawiedliwość
Co się udało?
Dzięki przekonaniu najpierw większości radnych, a w konsekwencji i prezydenta udało się wprowadzić dopłaty do wody dla mieszkańców Jeleniej Góry. Złagodziły one chociaż w części skutki wysokich podwyżek cen wody, jakie narzucił Wodnik. Udało mi się także przywrócić 50 % ulgę dla uczniów i studentów przy zakupie biletów komunikacji miejskiej u kierowcy w autobusie. Będąc członkiem komisji kultury sportu turystyki i zdrowia aktywnie walczyłem o zwiększenie środków na sport w budżecie miasta. Pieniędzy jest znacznie więcej zarówno na sport dzieci i młodzieży jak i na sport kwalifikowany, choć mam świadomość że potrzeby w tej materii są dużo większe. Zabiegałem o utworzenie domu kultury w Cieplicach (Przystań Twórcza), jak również o zwiększenie programów profilaktyki zdrowotnej finansowanych przez miasto. Walczyłem z pozytywnym skutkiem o powstanie uchwały, na mocy której miasto przekazuje środki na renowację jeleniogórskich zabytków. Wspierałem powstanie Term Cieplickich, czy rewitalizację obiektów pocysterskich w Cieplicach. Na koniec rzecz, która choć się udała, to mam gorzką satysfakcję. Myślę tu o utworzeniu podstrefy ekonomicznej. Pilotowałem tę sprawę. Dzięki działaniom posła Adama Lipińskiego, ówczesnego ministra w Kancelarii Premiera, strefa w Jeleniej Górze została przez rząd utworzona. Ale co z tego, skoro prezydent mając taki instrument nie pozyskał żadnego znaczącego inwestora?
Co się nie udało?
Wciąż nie ma docelowego modelu finansowania sportu w Jeleniej Górze. Za parę dni wchodzi nowa ustawa o finansowaniu sportu i w nowej kadencji trzeba do tego wrócić. Za mało środków jest także na opiekę zdrowotną. Nie udało mi się także przekonać prezydenta do remontu wielu ulic. Nie rozumiem też, dlaczego prezydent nic nie robi żeby zaczęła działać dzielnica Cieplice, choć rada uchwaliła stosowne uchwały.
Jeśli mnie wybiorą, to…
Będę próbował zrealizować to, czego nie udało mi się dotychczas zrobić. Ponadto trzeba otworzyć nowe tereny inwestycyjne. Wiąże się to z przyspieszeniem uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego. Będę zabiegał o zwiększenie środki na inwestycje w Sobieszowie i Jagniątkowie, bo tam pieniądze i nowe inwestycje są naprawdę bardzo potrzebne. Trzeba pilnować także dopłat do wody. Zgodnie z prawem muszą one być co roku przedłużane, a są pokusy żeby je po cichu zlikwidować. No i trzeba wreszcie pozyskać inwestorów do podstrefy, którzy stworzą w mieście nowe miejsca pracy.