Dzisiaj (30.10) podczas XIII sesji Rady Miasta Jeleniej Góry, Rafał Fronia odebrał nagrodę, którą w tym roku przyznali mu miejscy rajcy. Himalaista na każdym kroku podkreśla swoje przywiązanie do stolicy Karkonoszy – nawet w najwyższych górach świata.
Tylko nieliczni z pasji potrafią stworzyć sobie pracę, z pracy pasję, a z obu tych wartości zbudować firmę dającą źródło utrzymania wielu osób - w dodatku znaną przez dziesiątki tysięcy ludzi, dla których turystyka jest wartością. Określenie: jedyny w swoim rodzaju jeleniogórzanin jest dla niego krępujące, ale trudno określić to inaczej, bo kto z nas przyczynił się do budowy studni dla ubogich w wodę obszarów Kamerunu? Kto będąc mieszkańcem Jeleniej Góry przyczynił się do stworzenia map chociażby dla Bornholmu i był uczestnikiem chociażby 11 wypraw na ośmiotysięczniki? - czytał podczas laudacji Wojciech Chadży, przewodniczący Rady Miasta.
Sam nagrodzony zapewnił radnych, że to nie koniec jego działalności na rzecz Jeleniej Góry, a przed sobą ma niezmiennie ambitne plany.
Jest to jakieś ukoronowanie tego, co robię. Docenienie tego, gdzie jestem, gdzie żyję i zamierzam spędzić czas do samego końca. To nagroda dla wszystkich jeleniogórzan, skoro doceniamy to, że ktoś jest dumny, że mieszka w Jeleniej Górze - wyznał Rafał Fronia, który w najbliższych planach ma zimową wyprawę na Karakorum, następnie wyprawę letnią na Broad Peak, a kolejnej zimy na K2.
R. Fronia jest też właścicielem Wydawnictwa Turystycznego PLAN, więc zapowiada również kolejne publikacje promujące Jelenią Górę.