Piątek, 31 stycznia
Imieniny: Jana, Marceliny
Czytających: 5355
Zalogowanych: 13
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Polska: Rajdowiec walczy o życie!

Wtorek, 23 listopada 2010, 0:01
Aktualizacja: 0:13
Autor: MDvR
Polska: Rajdowiec walczy o życie!
Fot. Wiktor Bąkiewicz
W pierwszy weekend listopada załoga Tomasz Harczuk/Magda Becella, wzięła udział w eliminacji czeskich zawodów Rallye Strela Kralovice. Podczas przejazdu jednego z OS–ów prowadzona przez Tomka Astra GSi wypadła z drogi i uderzyła lewym bokiem w słup energetyczny. Wypadek okazał się tragiczny w skutkach.

Tomek Harczuk to strażak z Wrocławia, którego pasją są sporty motorowe. Swoją przygodę z rajdami rozpoczął startując Oplem Astrą GSI w KJS-ach i Rally Sprintach. Początki były trudne, ale już po kilku miesiącach intensywnych treningów, zaczął stawać na podium dolnośląskich imprez.

Każdy musi się jednak rozwijać i po tzw. „przedszkolu rajdowym” przyszedł czas na kolejny krok. Tomek zaczął startować w Kryterium Kamionki i innych poważniejszych zawodach. Potem postanowił spróbować swoich sił na prawdziwych OS-ach. Jego wybór padł na starty w czeskich rajdach amatorskich – „Rally Cup” oraz „Volny Puchar”. Na tym etapie zmienił również pilota i na prawym fotelu jego żonę zastąpiła jedna z najbardziej utalentowanych kobiet kierowców we Wrocławiu – Magdalena Becela.

Pierwsze starty traktowali jako treningi, chcieli poczuć atmosferę odcinków specjalnych, zgrać się jako zespół i przede wszystkim doskonalić swoje umiejętności. Tomek po każdym radzie analizując swoje przejazdy, jeździł coraz lepiej. Pozostał również wiernym kibicem swoich kolegów i zawsze jest obecny na wszystkich imprezach motoryzacyjnych nie tylko we Wrocławiu. Razem z żoną i córką z wielkim zaangażowaniem i uśmiechem dopinguje innych kierowców.

Tomek z Magdą postawili sobie w sezonie 2010 za cel zdobycie III miejsca w cyklu Rally Cup. Z takim też nastawieniem pojechali na rajd „Rallye Strela Kralovice”. Pierwszego dnia wszystko szło po ich myśli, jednak pierwszy OS drugiego dnia okazał się dla nich pechowy. Po około 2 minutach jazdy Astra wpadła w poślizg na prawym zakręcie po przejściu przez szczyt - Tomek nie opanował samochodu i uderzył w słup energetyczny. Magda z lekkimi obrażeniami została przewieziona do pobliskiego szpitala. Tomek niestety nie miał tyle szczęścia i w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Pilźnie. Dzisiaj wiemy, że jest w śpiączce farmakologicznej, ma poważne uszkodzenia głowy i klatki piersiowej, a jego stan w dalszym ciągu jest określany, jako ciężki.

Nie trzeba nikomu uświadamiać, że w tej chwili Tomek potrzebuje pomocy. Jest kilka osób, które chcą pomóc, to jednak nie wystarczy – potrzebujemy Waszego wsparcia. Pod hasłem „Rajdowa Pomoc” będziemy organizować na Dolnym Śląsku różne akcje charytatywne, które pozwolą zebrać fundusze na leczenie Tomka.

Już w najbliższą niedzielę 28 listopada na wrocławskim torze Niskie Łąki przeprowadzona zostanie Motoryzacyjna Impreza Charytatywna, mająca pomóc utalentowanemu rajdowcowi w odzyskaniu zdrowia.

Więcej informacji na www.rajdowapomoc.pl

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
713
Tak
57%
Nie
33%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
 
Aktualności
Kopaniec – wygaszanie szkoły
 
112
Wypadek koło Aniluxu
 
Kryminał
Plantacja marychy na babcinym strychu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group