Jeleniogórzanie zagrali dziś bez kontuzjowanego Wojciecha Bijana, a trener Tomasz Lizak wypróbował nowe ustawienie z trzema obrońcami. Już po 2 minutach gry Piast Zawidów prowadził 1:0. Później inicjatywę przejęły Karkonosze, spychając rywali na ich połowę boiska. Jeleniogórzanie nie potrafili jednak stworzyć zbyt wielu groźnych sytuacji i pierwsze 45 minut zakończyło się prowadzeniem Piasta.
W drugiej części gry wejście na boisko Kotarby i Walczaka ożywiło grę z przodu. Efektem tego była bramka Krupy w 50 minucie. 10 minut później przed szansą na zdobycie bramki ponownie stanął Piast, jednak rzut karny znakomicie wybronił Robert Winogrodzki.
W 65 minucie po strzale głową Krupy piłka znów znalazła się siatce Piasta. Bramka nie została jednak uznana, ponieważ sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W 70 minucie arbiter nie miał już wątpliwości, gol został prawidłowo zdobyty, ale swoje konto bramkowe powiększyli zawidowianie.
W końcówce spotkania Karkonosze zepchnęły rywali w obręb ich pola karnego. Kolejne akcje jeleniogórzan nie przynosiły jednak efektu, aż do 85 minuty. Wówczas w polu karnym znakomicie znalazł się Walczak, który wyrównał na 2:2. Podopieczni Tomasza Lizaka próbowali jeszcze wyjść na prowadzenie, ale spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem.
Karkonosze Jelenia Góra – Piast Zawidów 2:2 (0:1)
Bramki dla Karkonoszy: Krupa, Walczak
Karkonosze: Winogrodzki, Wawrzyniak, Rodziewicz (Polak), Siatrak, Chrząszcz, Kogut (Kotarba), Malinowski, Durlak (Walczak), Sobczak (Rudnicki), Krupa, Kowalski.