Od lata trwały tam prace konserwatorskie dokonywane na XIX-wiecznych malaturach, które zostały zasłonięte podczas remontu teatru w latach 60. XX wieku. Dawne polichromie przedstawiały sylwetki gryfów w turkusowym odcieniu. W takiej kolorystyce utrzymane było zresztą wnętrze teatru, którego wygląd z dziewiętnastego stulecia jest odtwarzany.
Zdjęcie rusztowań to zwiastun postępu robót, które trwają mniej więcej od roku. W ich trakcie usunięto starą posadzkę, zamontowano urządzenia klimatyzacyjne, a także zainstalowano nową konstrukcję nośną sceny i jej technologię.
Teatr będzie miał też, między innymi, nowe fotele oraz orkiestron, co umożliwi wystawienie scenicznych form muzycznych. Wkrótce rozpoczną się prace wnętrzarskie: zamontowana także będzie nowa aparatura akustyczno-elektryczna (światła). W kwietniu przyszłego roku modernizacja ma się zakończyć, a sam teatr zostanie otwarty dla publiczności u progu następnego sezonu. Cała inwestycja kosztuje 2. 739. 828 euro przy wkładzie 1.918.357 euro ze środków Europejskiego Mechanizmu Gospodarczego.
Do tego czasu Zdrojowy Teatr Animacji będzie musiał korzystać ze scen gościnnych w różnych miejscach Jeleniej Góry i okolic. Sporo przedstawień zagra też na wyjeździe. Jak mówi Bogdan Nauka, dyrektor ZTA, adaptacja pomieszczeń byłych warsztatów szkolnych przy ulicy Wolności (klub UFO) nie miała sensu ze względu na fatalny stan tego obiektu i zbyt duże koszty przystosowania do potrzeb instytucji. Zespół ZTA nie próżnuje i pracuje nad kolejną premierą. Będzie to adaptacja bajki J. Ch. Andersena „Brzydkie kaczątko”. Premiera w styczniu 2011 roku.