Jelenia Góra była jednym z pierwszych miast w Polsce, w którym odbył się Marsz dla Życia i Rodziny. Zwolennicy całkowitego zakazu aborcji w ten sposób mogą zademonstrować swoje poglądy oraz integrować się z myślącymi podobnie.
- Myślę, że to zaszczyt dla Jeleniej Góry, że dzięki zaangażowaniu obrońców życia miała była jednym z pierwszych miast, w których odbył się marsz. To okazja, aby zamanifestować swój stosunek do tego dylematu, który każdy człowiek ma - powiedział Józef Rypiński, jeleniogórski radny z Solidarnej Polski.
Ulicami miasta, od Bazyliki Mniejszej do kaplicy pw. Matki Boskiej Królowej Polski i św. Franciszka z Asyżu wierni kościoła katolickiego z uśmiechami na twarzy witali się z przechodniami, wręczali im baloniki, wiatraczki, chorągiewki, a gdy dotarli do ogrodów przy kaplicy zostali przywitani przez organizatorów Rodzinnego Festynu Parafialnego. W dalszej części trwała zabawa, w której był czas na występy artystyczne, wspólną zumbę, konkursy z nagrodami, grill i wiele innych smakołyków, malowanie twarzy, dmuchańce, kurtyna wodna, wozy strażackie, miasteczko ruchu drogowego Straży Miejskiej oraz to, co podczas festynów cieszy się największą popularnością, czyli loteria fantowa. Środki ze sprzedaży losów mają być przeznaczone na dalszą rozbudowę kościoła przy ul. Morcinka.
Wydarzenie odbyło się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Jeleniej Góry.