Kolejny kryzysowy rok przyniósł oddanie do użytku jednej dużej realizacji rozpoczętej w lipcu’09. Mowa o Pasażu Grodzkim, plombie, która powstała w miejscu wyburzonych na początku lat 70. XX wieku kamienic w obszarze ulic Jasnej i Grodzkiej na starym mieście.
Po wielu perturbacjach z konserwatorem zabytków związanych z wysokością budynków jedynie pobieżnie nawiązujących do pierwotnej zabudowy, inwestycję udało się zakończyć i otworzyć w niej pierwszą w Jeleniej Górze „galerię handlową”. Sukces połowiczny, bo znaczna część powierzchni handlowych – z braku chętnych dzierżawców – stoi do dziś pusta.
Rozpoczęto także zabudowę dwóch placów po wyburzonych obiektach: pawilonie chemicznym i domu na rogu ulic płk Kubsza i 1 Maja, oraz skwerku ze szpetną fontanną u zbiegu ul. Kochanowskiego i 1 Maja. Na obydwu gruntach rosną kamienice mieszkalno-usługowe. Ta bliżej Kościoła Łaski jest już w stanie surowym zamkniętym.
Trwają także prace na innych placach budów w centrum Jeleniej Góry. Kończy się stawianie kamienicy przy ulicy Bankowej. Budynek wypełnił lukę na północnej ścianie dawnej Promenady. Z kolei niemal naprzeciwko rozbudowuje się Karkonoskie Centrum Medyczne, a w rejonie parkingu wielopoziomowego przy ulicy Pijarskiej – wznoszona jest kolejna galeria handlowa.
Kończy się remont Teatru Zdrojowego w Parku Zdrojowym (rewitalizowanym). Nie można nie wspomnieć – choć trudno zaliczyć to do „wydarzeń” w sferze architektury – o oddaniu do użytku kolejnego pawilonu sieci Tesco w Cieplicach. Nie ma się czym chwalić, jeśli chodzi o budownictwo typowo mieszkaniowe: nowe realizacje można policzyć na palcach jednej ręki.
Miniony rok przyniósł także ciekawą inicjatywę architektów jeleniogórskich: spotkania z cenionymi na całym świecie osobowościami polskiej architektury. W ramach Karkonoskiego Salonu Architektonicznego prezentacje w Jeleniej Górze miała prof. Ewa Kuryłowicz oraz Krzysztof Ingarden. Cykl debat ma być kontynuowany także w tym roku.