Głos Agnieszki Rehlis wybrzmiał wczoraj (3.09) w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego. Powrót mezzosopranistki do rodzinnego miasta wyszedł znakomicie!
Agnieszka Rehlis z radością wystąpiła w rodzinnym mieście, z którym łączą ją piękne wspomnienia.
Te wspomnienia są najpiękniejsze na świecie. Tutaj stawiałam swoje pierwsze kroki muzyczne, tutaj został odkryty mój talent muzyczny i dowiedziałam się, że mój głos jest wart kształcenia [szeroki uśmiech]. Wszystko to stało się za sprawą mojego pierwszego profesora, fantastycznego Franciszka Koscha, któremu zawdzięczam wspaniałe podstawy wokalne, na których bazuję do dzisiaj i które pozwoliły mi przetrwać trudne momenty w moim rozwoju wokalnym do momentu, kiedy poznałam mojego aktualnego Maestro Dariusza Grabowskiego, z którym pracuję już ponad 17 lat. Pan Franciszek Kosch prowadził chór kameralny, w którym zaczęłam śpiewać w wieku 14 lat, później uczył mnie indywidualnie śpiewu solowego. To był wspaniały czas, mnóstwo koncertów w Jeleniej Górze oraz w okolicach i wspaniała, niezapomniana atmosfera - wspominała w wywiadzie dla naszego portalu, Agnieszka Rehlis.
Podczas recitalu Agnieszka Rehlis wspólnie z pianistą Kamilem Grabowskim wykonali m.in. cykl ""Wesendonck Lieder" Richarda Wagnera, a także pieśni Karola Szymanowskiego i Mieczysława Karłowicza. Wcześniej, jako support wystąpiła Julianna Pętlicka (na fortepianie).
W piątek kolejny dzień występów - o godz. 12:00 Silesia Sonans dla najmłodszych, o godz. 19:00 support w wykonaniu uczniów jeleniogórskich szkół muzycznych, a o 19:30 na organach zagra Maciej Zakrzewski. Wejściówki: 10 zł - dostępne przed koncertem i w punkcie pielgrzymkowym przy kościele.