Na rogu Wojska Polskiego i Matejki przechodnie czekają na zielone światło w sporej kałuży i błocie. Niepełnosprawni mają kłopot z dotarciem, bo chodnik jest zwężony z powodu wykopów.
Jeleniogórzanie obawiają się, że modernizacja sygnalizacji dobiegnie końca, ale chodniki pozostaną w nieciekawym stanie.
– Zawsze tak jest po takich wykopkach. Jak kopali kable telefoniczne, było dokładnie tak samo. Później tylko wyrwy i błoto – mówi pan Tadeusz z sąsiedniej kamienicy.
Sam chodnik na Wojska Polskiego wymaga solidnego remontu. Na razie jest nierówno położony asfalt, połatany i zabliźniony po ostatnich pracach ziemnych.
Jak się dowiedzieliśmy, wykonawca wymiany świateł ma pozostawić po sobie porządek. Nie oznacza to jednak, że chodniki przed przejściami dla pieszych będą proste i równiutkie.
Położenie nowej nawierzchni nie wchodzi w rachubę w najbliższej przyszłości. Drogowcy najczęściej łączą remont trotuarów z kompleksową modernizacją całej nawierzchni jezdni. Ta w ciągu ulicy Wojska Polskiego była naprawiona stosunkowo niedawno temu… w 2000 roku.