Chciałbym zwrócić uwagę na problem, w jaki sposób wywożone są śmieci przy ulicy Sobieskiego 18 – mówi pan Andrzej z Jeleniej Góry.
Do pojemników na odpady w tym miejscu przynosi swoje śmieci cała ulica, co - jak nie trudno zauważyć - przy takiej liczbie domów i rodzin je zamieszkujących oraz firm jest sytuacją absurdalną – mówi nasz Czytelnik. - Sposób wywożenia odpadów - jak widać na zdjęciach, które zrobiłem w tym miejscu - również pozostawia wiele do życzenia. Ulica znajduje się dwie minuty od ratusza, a wygląda jak zakamarki slumsów.
Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej Zbigniew Rzońca - winę za bałagan panujący przy śmietniku ponoszą osoby nielegalnie podrzucające tam odpady. Na dowód przedstawia zdjęcia wykonane przez pracowników spółki w maju i czerwcu tego roku.
Z bałaganem w tym miejscem walczymy regularnie od dwóch lat – mówi Z. Rzońca. - Odpady wywozimy zgodnie z harmonogramem. Problem w tym, że mieszkańcy miasta za pojemnikami wypróżniają się i wyrzucają tam dosłownie wszystko, także odpady z działalności gospodarczej. Raz w miesiącu pracownicy MPGK gruntownie to miejsce sprzątają. Panujący tam fetor powoduje u nich mdłości i odruchy wymiotne.
Przypominam, że MPGK tylko wywozi odpady. Nie zajmuje się sprzątaniem wymiocin, ekskrementów oraz deratyzacją. Ubolewamy, że z powodu zachowania się osób z marginesu społecznego oraz osób nieuczciwych cierpią uczciwi i pracowici mieszkańcy Jeleniej Góry - podsumowuje Z. Rzońca.